Miałam obawy (i nadal je mam), czy podołam, bo haft wydaje się trudny, ale zauroczył mnie na tyle, żeby jednak spróbować swoich sił. Czas pokaże...
Wybrałam materiał Linda 27 ct w kolorze białym, dla mnie to zupełnie nowe doświadczenie, na razie jestem zadowolona z tego wyboru.
To dopiero początek pracy.
Dodatkowo ma to być prezent dla mojego męża i czas mnie trochę goni, bo okazja tuż, tuż...
Przede mną haft składający się z krzyżyków pełnych i 3/4, a także petitów, french knotów, a wszystko w 33 kolorach, w tym 6 mieszanych. Nie mogę nie wspomnieć o całych kilometrach backstitchy w 4 kolorach.
Będzie, co robić, ale już się cieszę na zapas :-)
Pozdrawiam...
Zapowiada się bardzo ciekawie. Życzę powodzenia w szybkiej realizacji. :)
OdpowiedzUsuńHaft nie wygląda na łatwy, ale na pewno dasz radę☺ kolory ciekawe, takie słoneczne
OdpowiedzUsuńAle cudny wzór wybrałaś! Trzymam kciuki za haftowanie, dasz radę :)) Buziaki!
OdpowiedzUsuńjestem absolutną fanką steampunku -
OdpowiedzUsuńpodejrzewam, że Twój ukochany też,
skoro szykujesz Mu TAAAKI podarek!