Bohaterem dzisiejszego wpisu jest jeżyk. Wyhaftowałam go według wzoru znalezionego w internecie, ale pozwoliłam sobie nieco go zmodyfikować. W pierwowzorze nad jeżykiem znajdowało się czerwone serduszko, a według mnie bardziej pasowały spadające liście.
Kolaż z kolejnych etapów haftowania:
Niby cały jeżyk wyhaftowany, ale wersja bez backstitchy jest bardzo uboga. Poniżej porównanie obu...
sobota, 29 września 2018
poniedziałek, 24 września 2018
Rowerzystka
Na rozgrzewkę, na nieużywany od kilku lat tamborek, wjechała Rowerzystka.
Rowerzystka jest wyjątkowym projektem z kilku względów:
1. powstała jako prezent imieninowy dla mojej Siostry, tu już oprawiony w ramkę:
2. większość krzyżyków wykonałam jednym kolorem muliny, a wybór fioletowego nie był przypadkowy - to właśnie ten kolor jest ulubionym mojej Siostry,
3. to dla mnie pierwszy...
sobota, 22 września 2018
"Pocałunek" Gustav Klimt
"Pocałunek" Gustava Klimta to pierwszy obraz, którego powstawanie dokumentowałam zdjęciami. Dzięki temu wiem dokładnie, kiedy zaczęłam i skończyłam pracę nad nim. Pozostały fotki, ale niestety są słabej jakości, bo wykonane za pomocą telefonu komórkowego. Jednak mimo to doceniam ich istnienie, bo dokumentują postępy prac. Nie będę jednak wrzucać pojedynczych fotek, bo jest ich dużo i zdecydowałam...
piątek, 21 września 2018
Początek

Po kilkuletniej przerwie wracam do haftowania...
Haftem krzyżykowym zainteresowałam się mniej więcej 15 lat temu. Pierwszy obrazek, jaki zrobiłam, podarowałam mojej Mamie. To były tulipany w wazonie:
Kolejne obrazy - niestety nie mam zdjęć wszystkich moich haftów:
Ostatni haft doskonale pamiętam, bo:
po 1. haftowałam go najdłużej (około półtora roku),
po 2. był on...